O książce: rok / Artyści to ludzie spokojni, szybujący w obłokach i oparach farb olejnych. Muchy nigdy Cię nie skrzywdzą. Ale artyści też nie powinni się obrażać. Inaczej ze zdenerwowania stworzą portal do innego świata, do którego sami wpadną. I nigdzie nie ma spokoju - zamiast starych znajomych w innym świecie pojawią się nowi! Zostaną wciągnięci w takie przygody przez oszustwo, z którego wydaje się, że nie ma żadnego wyjścia. Naturalnie nie da się obejść bez lokalnych przepowiedni i wojen. Natychmiast pojawia się smok, który spał przez ostatnie dwa tysiące lat, i starożytna klątwa ożywa. A potem mam ochotę krzyknąć: „Nie interesują mnie wasze proroctwa, nie potrzebuję waszej magii, nie obchodzi mnie wasza wojna! Ja. Po prostu. Chcieć. Dom!